Strona główna » Edukacja obywatelska – kontynuacja czy nowe otwarcie? 

Edukacja obywatelska – kontynuacja czy nowe otwarcie? 

Edukacja obywatelska to nowy przedmiot, który ma zastąpić dobrze znaną wiedzę o społeczeństwie, ale czy oznacza to faktyczny przełom w myśleniu o edukacji obywatelskiej, czy jedynie kosmetyczną zmianę nazwy i kilku zapisów w podstawie programowej? Jakie są nadzieje i wątpliwości związane z tym, co czeka uczniów i nauczycieli w najbliższych latach?

Mam takie wrażenie, że przez długi czas edukacja obywatelska w Polsce była trochę jak stara tapeta w mieszkaniu po dziadkach. Niby wciąż się trzyma, niby spełnia swoją funkcję, ale każdy czuje, że przydałby się remont. I oto – pojawia się zapowiedź nowego, nadzieja na odbudowę pod szyldem: „edukacja obywatelska”. Coś się zmieniło. Ale czy to faktycznie nowy rozdział, czy odświeżona wersja tego samego programu, tylko pod inną nazwą? 

Szczerze mówiąc, długo sądziłem, że to taki zabieg, żeby przyciągnąć uwagę. 
Moja perspektywa zmieniła się, kiedy 15 kwietnia br. uczestniczyłem w spotkaniu organizowanym przez Wielkopolskiego Kuratora Oświaty i miałem okazję poprowadzić panel dyskusyjny. Myślę, że wtedy zrozumiałem, że jeśli myślimy o realnej zmianie w edukacji obywatelskiej, to musi pojawić się nowa przestrzeń z innymi treściami i wymaganiami, w której nasi uczniowie będą kształtowali swoje poczucie obywatelskości.

Czy uczniowie czują się obywatelami?

Zacznijmy od prostego pytania: czy uczniowie czują się obywatelami? Nie pytam o to, czy znają datę uchwalenia Konstytucji 3 maja albo czy wiedzą, ilu mamy posłów w Sejmie. Pytam, czy mają poczucie wpływu. Czy wiedzą, co mogą zrobić, gdy w ich okolicy wycinają drzewa albo szkoła nie działa tak, jak powinna? 

W panelu, o którym wspominałem wcześniej, uczestniczył pewien młody człowiek z poznańskiego liceum, który od razu odpowiedział, że młodzi ludzie nie czują się obywatelami, a szkoła nic nie robi, żeby to się zmieniło. To pokazuje pierwszy istotny problem. 

Drugi – to zajęcia z wiedzy o społeczeństwie koncentrujące się na teorii, definicjach. charakteryzowaniu instytucji i procedur. Demokracja to coś, co dzieje się tu i teraz, na ulicy, w telefonie, na zebraniach rady rodziców, w lokalnym klubie sportowym. Edukacja obywatelska ma szansę być praktyczną nauką, z emocjami i realnymi sytuacjami, które – mam nadzieję – trafią do wszystkich młodych ludzi, a nie tylko do humanistów. Od razu dostrzegamy więc, że edukacja obywatelska nie będzie następną wersją: WoS 2.0. 

Nowa podstawa, nowe podejście

Kolejnym elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest podstawa programowa. Programowo zmienia się dość dużo. Mamy większy nacisk na działanie, uczestnictwo, krytyczne myślenie i dialog. I to nie są tylko ładne hasła – naprawdę widać próbę przesunięcia akcentu z „wiedzieć” na „rozumieć” i „działać”. Są zadania projektowe, debaty, praca z lokalnym środowiskiem. Wreszcie! Takie ujęcie bardzo mi odpowiada. 
Ale – i to duże ALE – pytanie brzmi: czy szkoła jest na to gotowa? Bo można mieć najlepszy program, ale jeśli w klasie jest 35 uczniów, a nauczyciel biega między historią, wiedzą o społeczeństwie i zastępstwami, to…, no właśnie. Edukacja obywatelska może się skończyć jako kolejna lista zadań w e-dzienniku. 

Nauczyciel – przewodnik czy kurator muzeum?

Z całym szacunkiem do wykonywanego zawodu – czasem mam wrażenie, że nauczyciele wiedzy o społeczeństwie przypominają trochę przewodników w muzeum, którzy recytują formułki o eksponatach. A przecież edukacja obywatelska to nie jest „historia instytucji” – to żywa tkanka społeczeństwa, to opowieść o tym, jak działa świat, w którym żyjemy. 
Tu trzeba energii, pasji i… odwagi. Potrzeba odwagi, żeby rozmawiać z uczniami na trudne tematy, o polityce (tak!), o wartościach, o dylematach moralnych. Edukacja obywatelska daje również dużą autonomię nauczycielowi, który musi zwyczajnie nauczyć się z niej korzystać! 
Edukacja obywatelska daje przestrzeń, ale to my – nauczyciele – musimy w nią wejść. Nie z pozycji „eksperta od konstytucji”, ale raczej moderatora, partnera, czasem nawet prowokatora myślenia. 

Uczniowie – zanurzeni w demokracji

I kolejna część mojej układanki – uczniowie. Nie lekceważę dzisiejszych nastolatków. Oni chłoną świat inaczej. Mają TikToka, Instagram, podcasty. Potrafią złożyć petycję online szybciej niż my zrobimy kawę (no, może niektórzy z nas). Ich opinie są czasami chaotyczne, nieuporządkowane. Ale to nie znaczy, że nie myślą. Po prostu nie dostają przestrzeni, by swoje przemyślenia rozwinąć i uporządkować. I tu właśnie może pomóc edukacja obywatelska – nie jako system kontroli, tylko „laboratorium demokracji”. 

Edukacja obywatelska, czyli nowe otwarcie?

Edukacja obywatelska to potencjał. To zaproszenie do innej rozmowy o szkole, o Polsce, o tym, co to znaczy być obywatelem. Ale – jak to często bywa – papier przyjmie wszystko. 
To od nas, nauczycieli, zależy, czy ten nowy rozdział będzie czymś więcej niż tylko inną wiedzą o społeczeństwie, czy wykorzystamy możliwości nowego przedmiotu. Może zamiast pytać: „co mam zrealizować z podstawy?”, warto zapytać: „czego chcę nauczyć moich uczniów o świecie?” Bo może dzięki temu oni nie tylko poznają artykuły Konstytucji, ale – co ważniejsze – poczują się częścią wspólnoty, która ma głos. 

Jeśli edukacja obywatelska ma się udać, czas zacząć traktować ją jak proces – ciągły, żywy, często nieprzewidywalny, ale zawsze istotny. Bo obywatelstwa nie uczy się z zeszytu. Obywatelstwa się doświadcza. 

  • Paweł Biedny

    Paweł Biedny - nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w Szkole Podstawowej nr 1 w Szamotułach i nauczyciel konsultant ds. pedagogicznych w Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu. Z wykształcenia Politolog, trener w oświacie. Ukończył tutoring i coaching w edukacji, surdopedagog i tyflopedagog, historyk i etyk. W swojej pracy koncentruje się na doskonaleniu umiejętności nauczycieli...

Artykuł powstał w ramach projektu Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@ 2030, współfinansowanego przez Unię Europejską, w ramach programu Fundusze Europejskie dla Wielkopolski na lata 2021-2027.

Kontakt

Wielkopolski Portal Edukacyjny, Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@ 2030 Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu
ul. Górecka 1, 60-201 Poznań
telefon: 618 584 734
e-mail: kontakt@portalwpe.pl
Logo fundusze europejskie
Wielkopolski Portal Edukacyjny stworzony jest w ramach projektu „Cyfrowa Szkoła  Wielkopolska@2030”, który jest projektem Województwa Wielkopolskiego, realizowanym przez Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu w partnerstwie z Ogólnopolskim Operatorem Oświaty w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021-2027

Ta strona używa ciasteczek. Korzystając z portalu akceptujesz Politykę Cookie oraz Regulamin. Zaakceptuj