Zetki, czyli przedstawiciele pokolenia Z, mają zupełnie inne podejście do życia niż ich poprzednicy. Różnice między nimi a wcześniejszymi pokoleniami są tak wyraźne, jak nigdy wcześniej. Prowadzi to do licznych nieporozumień, a nawet konfliktów. Wstępując na wojenną ścieżkę z przedstawicielem pokolenia Z, narażamy się więc na niebezpieczeństwo. Drodzy nauczyciele, drodzy rodzice – rozpoznajmy wspólnie „wroga”. Będziecie lepiej przygotowani do mediacji, negocjacji, dyskusji czy rozmów, które czekają Was, gdy podejmiecie próbę ujarzmienia emocji wpływających na relacje z młodzieżą.
Zetki, czyli kto?
Generacja Z to osoby urodzone mniej więcej między 1997 a 2012 rokiem. Ustalenie tego jest ważnym, chociaż nie jedynym składnikiem samego słowa „pokolenie”. Oprócz podobnego wieku musi ich bowiem jeszcze łączyć „coś więcej”, ale czym jest owo „coś” – to już kwestia sporna. Niektórzy uważają, że niezbędne staje się „wydarzenie pokoleniowe”, które na zawsze zmieni życie przedstawicieli i przedstawicielek danej generacji. Tak bywało już w przeszłości. Na pokoleniu Kolumbów piętno odcisnęła wojna. Na pokoleniu Solidarności – wielkie polityczne przemiany lat 80. XX wieku. W przypadku Zetek jest kilka kandydatur do zaszczytnego miana „pokoleniowego wydarzenia”, ale najważniejszym z nich pozostaje pandemia koronawirusa. Ogólnoświatowa skala wydarzenia, zamknięcie w czterech ścianach przez wiele tygodni, miesiące zdalnej edukacji, zmiana stylu życia – to tylko kilka z licznych argumentów za uznaniem COVID-19 za wydarzenie kształtujące pokolenie. Na kształtowanie się Zetek miały też wpływ konsekwencje pandemii – zwłaszcza dramatyczny spadek dobrostanu psychicznego młodzieży.
Zetki – co ich łączy?
Oprócz szczególnych zdarzeń są też inne pomysły w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: co łączy ludzi z konkretnego pokolenia? Można tu wymienić: wspólne doświadczenia, oczekiwania, cechy osobowości, style życia czy współdzielone wartości życiowe. Bardzo skrupulatnie i rzeczowo opisała je amerykańska psycholożka Jean Twenge w książce, która świetnie charakteryzuje to pokolenie: iGen. Dlaczego dzieciaki dorastające w sieci są mniej zbuntowane, bardziej tolerancyjne i mniej szczęśliwe i zupełnie nieprzygotowane do dorosłości * i co to oznacza dla nasz wszystkich? Oto podstawowe wnioski autorki prowadzącej od wielu lat badania dotyczące różnych pokoleń:
- Pokolenie Z wydaje się najbardziej rewolucyjną generacją od lat 60. XX wieku.
- Przedstawiciele pokolenia Z zdecydowanie rzadziej wychodzą z domu bez rodziców i rzadziej randkują. Organizują mniej spotkań poza domem ze znajomymi. Rzadziej wyrabiają prawo jazdy i prowadzą samochody. Piją mniej alkoholu. Rzadziej: podejmują pracę w młodym wieku, czytają książki, oglądają telewizję i chodzą do kina. Popełniają mniej przestępstw i otrzymują mniej mandatów. Są mniej religijni i w mniejszym stopniu uduchowieni. Rzadziej zakładają biznesy. Są za to zdecydowanie bardziej tolerancyjni i wrażliwi na kwestie bezpieczeństwa czy unikania agresji. Starsza część tego pokolenia uprawia mniej seksu i ma mniej partnerów seksualnych. Drastycznie spada też ich dobrostan psychiczny.
- To, że wydaje się, że przedstawiciele pokolenia Z „nic nie robią”, nie oznacza, że rezygnują z jakichkolwiek zajęć. Nadal są aktywni, ale w inny sposób: w Internecie. Zakupy wykonują w sieci, relacje budują przez komunikatory, jedzenie zamawiają do domu, kino zstępują serwisami streamingowymi, czytanie książek zamieniają na social media, seks częściowo rekompensują, korzystając z materiałów erotycznych online itd.
- Przyczynę głębokich zmian w zachowaniach Zetek można odnaleźć w okolicach roku 2012, który stanowi moment zwrotny dla przemian pokoleniowych. Na masową skalę zaczęto wówczas używać smartfonów.
- Podstawową wartością, wokół której koncentruje się tożsamość pokolenia Z, jest bezpieczeństwo. Przyczyna tkwi w niestabilności świata w pierwszych latach XXI wieku, kiedy Zetki rodziły się i dorastały (zamachy terrorystyczne, wojny, kryzysy ekonomiczne, kryzys klimatyczny, niestabilność polityczna itp.).
- Potrzebę bezpieczeństwa wykorzystują rodzice zadowoleni, że ich dzieci są pod ciągłą kontrolą. Przebywanie w domu pod okiem zadowolonych z tego opiekunów jest jednocześnie na rękę młodemu pokoleniu: pozwala na bezstresowe przeniesienie swojego życia do Internetu.
- Docenienie bezpieczeństwa wiąże się z jednoczesnym strachem przed jego brakiem. To prowadzi do poważnych problemów psychicznych w tym pokoleniu, które nazywane jest generacją „płatków śniegu”. Gdy pojawia się stres – zetki łatwo się „topią”. To znaczy, że w stresujących sytuacjach mogą czuć się przytłoczone i bezradne, co potęguje problemy z samopoczuciem oraz obniża ich zdolność do podejmowania skutecznych działań w trudnych momentach.
Kłamstwa i statystyki
Drodzy Czytelnicy – na pewno myślicie teraz: ale to przecież nie dotyczy moich dzieci! Owszem, jak mawia stare porzekadło: istnieją kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki. Pomyślcie jednak przez chwilę, czy chociażby kilka zachowań waszych podopiecznych nie wpisuje się w tę pokoleniową charakterystykę? A może nie zwróciliście na nie wcześniej uwagi? W drugiej części tekstu (Pokolenie Z i jego super moce) spróbuję scharakteryzować jeszcze kilka innych cech generacyjnych, którymi być może uda mi się Was przekonać, że słowo „pokolenie” to nie tylko pusty slogan.