Mediacje w ostatnich latach cieszą się coraz większym zainteresowaniem, a co za tym idzie wzrasta liczba szkół i placówek oświatowych, które wdrażają programy związane z mediacjami szkolnymi oraz rówieśniczymi. Wprowadzenie tego narzędzia do szkół to zdecydowanie krok w dobrym kierunku, przynoszący wiele korzyści zarówno uczniom, jak i nauczycielom. I właśnie o tym będę rozmawiał z moim gościem Pawłem Biednym.
Mediacja jest procesem z udziałem osoby, która nie funkcjonuje w danym konflikcie. Mediacja pomaga stronom znalezienie rozwiązania, a w przeciwieństwie do tradycyjnych metod, skupia się na współpracy i poszukiwaniu porozumienia. Myślę, że jest to najcenniejsze w wykorzystaniu jej w konfliktach, jakie zachodzą w szkole. – Paweł Biedny
Najważniejszą zaletą mediacji jest to, że uczniowie czują sprawczość swojego działania. Czują również to, że potrafią samodzielnie rozwiązać konflikt w sposób konstruktywny, przy obopólnym zadowoleniu. Mediacja uczy skutecznej komunikacji i aktywnego słuchania stron, które tak naprawdę nie do końca się rozumieją. Bez wątpienia wpływają one na zmniejszenie liczby konfliktów w szkole. – Paweł Biedny
Czy każdą sytuację konfliktową w szkole można rozwiązać za pomocą mediacji?
Oczywiście, że nie i nie możemy mediacji traktować jako uniwersalnego panaceum na wszystko. Bywają sytuacje, w których potrzebna jest albo błyskawiczna reakcja nauczyciela lub kogoś innego. Czasem sytuacja zaszła tak daleko, że potrzebne są konkretne rozwiązania i kroki. – Paweł Biedny
Co nauczyciel powinien zrobić, aby zostać mediatorem szkolnym?
Nauczyciel musi dokonać autorefleksji, że to jest metoda dla niego i jest .w stanie poświęcić odpowiedni czas. Mediacja jest procesem i potrzeba czasu, żeby przyniosła określony skutek. Nauczyciel musi również, podobnie jak w przypadku ucznia, przekonać się do tych rozwiązań. Jeżeli będzie zainteresowany, oczywiście może zdobywać kwalifikacje związane ze staniem się zawodowym mediatorem. – Paweł Biedny
Zawodowy mediator będzie w stanie przygotować radę pedagogiczną do tego, żeby w późniejszych krokach mediacje wprowadzać szkole. Nie ma możliwości, żeby wszyscy nauczyciele w całej radzie pedagogicznej byli odpowiedzialni za mediacje. Należy zatem dokonać wyboru konkretnych osób z grona pedagogicznego. – Paweł Biedny